„W 1983 roku zrobiłem kurs nurkowania zawodowego, ale dopiero w 1990 roku odkryłem Gozo. Nurkowałem w wielu miejscach na świecie, ale jakaś magnetyczna siła zawsze ciągnęła mnie w kierunku „Klejnotu Morza Śródziemnego”. Powód jest prosty: wyspa Gozo zapewnia nurkowi szeroki wachlarz możliwości i widoków.
Malownicza podwodna sceneria, na którą składają się ściany, kominy, jaskinie i kawerny, znajduje się zaledwie parę minut drogi od Centrum Nurkowego. Fotografie nigdy nie oddadzą głębi błękitu, który widzimy przy wypływaniu z podwodnej jaskini czy kawerny. Mnogość organizmów osiadłych na ścianach i nawisach urzeka swoim pięknem.
Słyszałem, że niektórzy uważają, iż Morze Śródziemne jest ubogie w żywe organizmy. Mogę was zapewnić, że powyższe stwierdzenie nijak się ma do Wysp Maltańskich. Wspólnie z Brianem i Centrum Nurkowym Atlantis widzieliśmy mnóstwo podwodnych żyjątek, w tym czarujące koniki morskie; samice ośmiornicy troskliwie zajmujące się swoim niewyklutym potomstwem; ogromne graniki wielkie, szare i smugowe; majestatyczne ryby dentex; pełne gracji płaszczki orleniowate i ogończe; rozległe ławice barakud i samotne seriole – niektóre dorównujące rozmiarami człowiekowi. Nieśmiałe kongery chowające się po jaskiniach i kawernach, ciekawskie mureny, homary i niezliczone ślimaki nagoskrzelne tylko czekające na to, żeby je odkryć.
Nurkowanie wrakowe obejmuje szeroki wachlarz obiektów, poczynając od zatopionych łódek, okrętów patrolowych, łodzi podwodnych z czasów II Wojny Światowej, a kończąc na zatopionych samolotach i statkach z zamierzchłych czasów. Doświadczony nurek może pozwolić sobie na odwiedzenie większości takich obiektów. Ma tym samym niepowtarzalną okazję na przeniesienie się w czasie do przeszłości.
Kiedy zaczynałem swoją przygodę z nurkowaniem, określenie „nurkowanie techniczne” odnosiło się do nurkowania ze specjalnym elektronicznym zegarkiem. Teraz oznacza coś innego, więc jeżeli ktoś chce zmierzyć się z głębinami, wyspa Gozo i Centrum Nurkowe Atlantis to idealne miejsce. Głębokość wody już kilka metrów od linii brzegowej może wynosić od 50 do 90 metrów, ale są też jeszcze większe głębokości.
Oczywiście niedoświadczeni nurkowie też mogą cieszyć się podwodnymi widokami – w specjalnie wyznaczonych płytkich piaszczystych zatokach. Do tego krystalicznie czysta woda, a latem temperatury bliskie ciepłej kąpieli – po prostu nie można sobie wyobrazić przyjemniejszego miejsca do nurkowania.
Złapałem przysłowiowego bakcyla w 1990 roku, a 27 lat później nurkowanie wciąż sprawia mi to radość.”
Jack Dabill